Wziąłem do ręki tekst Tadeusza. Przeczytałem spis treści, a później kilka rozdziałów. I wróciło. A wydawało się, że upływ czasu liczony na dziesięciolecia oczyści pamięć. Nieprawda! Ożyły miejsca, osoby, wydarzenia. Wróciły skryte w zakątkach pamięci postacie - różne. Także takie, które powinny zostać w niej na stałe, zawsze. (.)
Książka Tadeusza M. Płużyńskiego, syna kolegi ze wspólnej celi mokotowskiego więzienia, nie tylko służy wspomnieniom. To jest udziałem już stosunkowo niewielkiego grona osób. Znaczenie jej jest - jak sądzę - wprowadzenie do pamięci naszej, pamięci historycznej pokoleń, koniecznej prawdy o systemie, który ogromne, nieodwracalne szkody przyniósł naszej Ojczyźnie. O tym należy pamiętać. (Stanisław Oleksiak, Prezes Zarządu Głównego Światowego Związku Żołnierzy Armii Krajowej)
UWAGI:
U dołu okładki: "Reporterskie śledztwo o ludziach, którzy w czasach komunizmu mordowali polskich patriotów, za co nigdy nie zostali ukarani". Bibliografia strony 545-549. Indeks.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Adam Humer do partii wstąpił jeszcze przed II wojną światową. W latach stalinizmu był wicedyrektorem Departamentu Śledczego Ministerstwa Bezpieczeństwa Publicznego. Prowadził postępowania przeciwko podziemiu. Po procesie w latach dziewięćdziesiątych trafił do tego samego więzienia na Mokotowie, w którym pół wieku wcześniej stosował bestialskie metody przesłuchań. Proces wstrząsnął opinią publiczną. Po jednej stronie kaci, po drugiej żyjące ofiary, pomiędzy nimi opieszały sąd. Piotr Lipiński kreśli losy Humera od młodości przez karierę w UB po proces o zbrodnie stalinowskie. światopoglądowa schizofrenia, syndrom wyparcia czy ślepa wierność ideologii? Trudno określić postawę Humera, który stał się symbolem powojennego terroru komunistycznego.
UWAGI:
Poprzednie wydanie pt.: Humer i inni. Bibliografia strony 221-223.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
7 kwietnia 2009 r. na ekrany polskich kin wszedł film Generał "Nil" w reżyserii Ryszarda Bugajskiego. Oddziałowe Biuro Edukacji Publicznej Instytutu Pamięci Narodowej w Warszawie we współpracy z producentem filmu Monolith Films i Narodowym Centrum Kultury przygotowało materiały edukacyjne, które są propozycją wykorzystania filmu w edukacji szkolnej. Publikacja zawiera scenariusze trzech lekcji interdyscyplinarnych (język polski, historia, wiedza o społeczeństwie), prezentujące gen. Augusta Emila Fieldorfa "Nila" - dowódcę Kedywu Komendy Głównej AK - w kontekście paradoksów polskiej historii XX wieku. Zestaw materiałów uzupełniają zdjęcia z filmu oraz Multimedialny Pakiet Edukacyjny, w którym znajdują się: zwiastun filmu fotostory "Proces" i "Zamach na Kutscherę" wywiady z reżyserem filmu Ryszardem Bugajskim, Olgierdem Łukaszewiczem - aktorem odtwarzającym tytułową rolę, Akiko Kiss - scenografem filmu i Jackiem Pawłowiczem - konsultantem historycznym fragmenty kronik filmowych dotyczących sądowych procesów pokazowych z lat pięćdziesiątych fragmenty lekcji "Generał Nil - mord w majestacie prawa" przeprowadzonej przez Monikę Koszyńską z uczniami VIII Liceum Ogólnokształcącego im. Władysława IV w Warszawie.
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni
Rotmistrz Witold Pilecki był dowódcą mojego ojca Tadeusza Płużańskiego. Razem konspirowali, w tym samym więzieniu znosili tortury komunistycznych oprawców. Ojca wypuszczono po 9 latach (73 dni przesiedział w celi śmierci), do końca swoich dni nazywał dowódcę "świętym polskiego patriotyzmu".
Rotmistrz nigdy się nie poddał, nie dał się złamać w ubeckim śledztwie, pozostał Niezłomny.
Książka odpowiada na wiele pytań dotyczących śledztwa i procesu: - Kto torturował rotmistrza w mokotowskim więzieniu? - Czy w momencie wyprowadzania na egzekucję, 25 maja 1948 r., więzień jeszcze żył, czy kat Piotr Śmietański strzałem w tył głowy uśmiercił trupa? - Dlaczego Pilecki podjął grę z szefem wszystkich ubeków Józefem Różańskim? - Jakie były dalsze losy brutalnych funkcjonariuszy aparatu przymusu? - Jak potoczyły się kariery morderców sądowych? - Jak rotmistrz traktował współpracowników? - Kiedy po latach upokorzeń dzieci Witolda będą mogły zapalić lampkę na grobie Taty?
Życie rotmistrza Witolda Pileckiego to gotowy scenariusz na dawno oczekiwany film sensacyjny. Może tą książką zainteresuje się Hollywood?
DOSTĘPNOŚĆ:
Dostępny jest 1 egzemplarz. Pozycję można wypożyczyć na 30 dni